Polecamy ciekawy tekst Willema Kuykena, profesora nauk psychologicznych i uważności na Uniwersytecie Oksford oraz dyrektora Oxford Mindfulness Centre.
Obecny czas kryzysu jest czasem odkrywania, uczenia się, poznawania tego, co się dzieje i jak możemy dostosować do nowych realiów. Być może to jest najważniejsze globalne wyzwanie naszego pokolenia. Oprócz szkodliwego wpływu na zdrowie koronawirus wywołuje także inny rodzaj spustoszenia – dla naszego samopoczucia. Pokazuje nam naszą wrażliwość, kruchość naszego zdrowia, iluzję bezpieczeństwa zawodowego i finansowego, złudność naszych planów, brak wolności podróżowania i zmianę naszych codziennych nawyków i przyzwyczajeń. Jesteśmy totalnie zdezorientowani, a także pełni niepewności, lęku, martwienia się.
Pojawiają się niepokojące pytania: „Jak mogę zrozumieć tę sytuację?” „Jak mogę się w tym odnaleźć?” „Jak mogę zadbać o siebie i moich bliskich?” „Czy wszystko będzie dobrze?”
Co nam może pomóc zrozumieć nowe nieznane położenie i zapewnić poczucie odnalezienia się w tej sytuacji? Oto cztery fundamenty, które mogą pomóc.
1. Świadome kierowanie uwagi.
W czasie kryzysu naturalnie skupiamy się na wszystkich zagrożeniach wokół nas. Kakofonia wiadomości i opinii domaga się naszego zainteresowania, a dzięki wiadomościom 24/7 nasze skupienie prawie w ogóle nie jest możliwe. Możemy jednak wybierać na co skierujemy naszą uwagę, na przykład czytać wiadomości tylko raz dziennie, poświęcić więcej czasu na codzienne zwykłe przyjemności swoje i swoich bliskich, albo zaangażować się w pomoc na rzecz sąsiadów lub innych osób potrzebujących. Oczywiście niepokojące myśli będą się pojawiać, ale dzięki świadomości mamy wybór czy będziemy się martwić, czy przekierujemy uwagę na coś pozytywnego. Jest wiele tradycji kontemplacyjnych, które rozwinęły sposoby utrzymywania i skupiania uwagi. Obejmują one cichą kontemplację, modlitwę i praktyki uważności. Taka praktyka nie jest łatwa, ale badania wskazują, że wzmacniają one dobre samopoczucie.
2. Zmiana stosunku do zagrożenia.
Zauważmy, w jaki sposób odnosimy się do tego, co dzieje się wokół nas. Większość ludzi w chwili trudności jest przyzwyczajona do natychmiastowego szukania rozwiązania problemu. Wiele problemów nie da się w rzeczywistości rozwiązać. Mamy niezwykłą łatwość do planowania przyszłości i rozpamiętywania przeszłości. Ale teraz to może wywołać jeszcze większy niepokój.
Jeśli pozwolimy, aby nasz umysł rozpaczliwie szukał rozwiązań, nietrudno wyobrazić sobie kolejne katastrofy. Na szczęście mamy dostęp do innego sposobu bycia, który polega na celowym utrzymywaniu umysłu w „świadomości chwili obecnej” z życzliwością, troską i poczuciem równowagi, a także współczuciem dla siebie w tym stanie umysłu „nie wiem”.
3. Myśli, słowa i działania kształtują to, ja widzimy świat.
Większość tradycji kontemplacyjnych i wiele gałęzi psychologii uczy, że nasze słowa i działania mają realne konsekwencje. Dzięki praktyce uczymy się kierować naszymi wartościami i etykę podążając przez meandry życia. Jeśli przez cały dzień czytamy złe wiadomości, będziemy się martwić i myśleć negatywnie. Jeśli będziemy traktować poważnie warunki utrzymywania izolacji, będzie to akt troski i hojności, który chroni nas i otaczających ludzi.
4. Dbanie o siebie i dbanie o innych.
Dbajmy o zdrowie psychiczne i fizyczne przez dobry sen, zdrową dietę, ćwiczenia, pozytywne relacje społeczne i robienie rzeczy, które dają nam satysfakcję. Róbmy to w ten sam sposób, w jaki trenujemy sport lub gramy na instrumencie muzycznym, aby stać się bardziej biegłym, możemy ćwiczyć robienie tego, co wspiera nasze zdrowie psychiczne.
link do całego artykułu w języku angielskim:
https://www.opendemocracy.net/en/transformation/waking-time-corona-four-insights-psychology/